Trudno przejść do porządku dziennego nad blogerami celebrytami politykami którzy bronią zachowania upadłego kapłana Sowy
Można zamilczeć, pamiętając iż kto jest bez winy ...
Ale próbować usprawiedliwić takie zachowanie?
Jak to wytłumaczyć?
No chyba tylko nienawiścią do KK i hierarchii kościelnej. Wielu niewierzących nie zna słowa tolerancja, jeśli już to ma dotyczyć ich i osób o podobnych poglądach, a w żadnym razie myślących inaczej. Dlatego też z taką zapalczywością zwal;czają KK i chrześcijaństwo.
Nic na to nie poradzimy to jak choroba, żadne argumenty nie dotrą.
Tym bardziej Chrześcijaństwo powinno zadbać o "przyjaciół" bo z wrogami zawsze sobie poradzi. Tacy wewnętrzni poprawiacze - "księża patrioci" są większym zagrożeniem.
Przebija dno gość podpisujący się jakimś obijającym się o uszy nazwisku z historii broniący rzeczy nie do obrony bo "w tej rozmowie nic nie ma"
I tak doszliśmy do tytułu notki
Jak to jest ze głupich nie sieją a ich tylu?
A może aforyzmem od Leca: Lepiej trzymać język za zębami aby nie wydało się że ma sie odczynienia z debilem (troszeczkę zmieniony)
Pozdrawiam
Greg
Komentarze